Różnorodność Turcji przejawia się w różnych aspektach. Kultura, pogoda, geografia, jedzenie… a jak jedzenie to też desery, których wybór jest tu ogromny. Grzechem byłoby nie spróbować chociaż jednego z nich. Szczególnie, gdy zza lady cukierni przyglądamy się małym, rumianym, dobrze wypieczonym kwadracikom. A te cudownie rumiane kwadraciki to nic innego jak….? Oczywiście baklawa! I oto ona otwiera ranking deserów, których TRZEBA spróbować będąc na wakacjach w Turcji.
1. Baklawa
Możemy się spotkać z różnymi kształtami i nadzieniami baklawy. Jednak najpopularniejsza jest ta w formie kwadracików, z pistacjami. Zamiast pistacji możemy znaleźć wersję z siekanymi orzechami włoskimi czy migdałami. Ale co to tak właściwie jest? To przekładane ciasto filo (bardzo cienkie płaty ciasta, przypominające ciasto francuskie) z masłem oraz siekanymi pistacjami lub orzechami. Całość polana jest syropem z cukru, wody i cytryny. Gdy jest już upieczone, kroi się je w kwadraty, romby i inne kształty.
2. Kadayıf
Cienkie niteczki z ciasta na bazie mąki i wody. Kadayıf wzbogacony masłem i orzechami jest pieczony w piekarniku. Po upieczeniu polewa się go słodkim syropem z cukru, wody i cytryny.
3. Tulumba
Przypominają kształtem hiszpańskie churros. Są chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku. Ciasto podobne do naszego pączkowego. Oczywiście, jak większość tureckich deserów ten też jest oblany słodkim syropem.
4. Künefe
Ciasto kadayıf przełożne niesolonym serem kozim lub owczym. Polany słodkim syropem z cukru i wody. W restauracjach podawany jest w towarzystwie bananów i mleka. Ten deser jest również bardzo lubiany i popularny.
5. Katmer
To kombinacja ciasta filo, masła, pistacji oraz kajmaku (najbardziej zbliżony do kajmaku jest mascarpone). Serwowany w postaci placka lub zwinięty w rulonik. I tu niespodzianka… Nie jest polany syropem !
6.Revani
Ciasto na bazie kaszy manny. Polane syropem z cukru, wody i cytryny. Ciasto jest słodkie, wilgotne i łatwe w przygotowaniu.
7. Sütlaç
Rodzaj puddingu ryżowego. Deser na bazie mleka i ryżu, całość zapiekana w piekarniku do momentu lekkiego zbrązowienia i utworzenia się słodkiej skorupki.
8.Güllaç
Deser, który trwa w kuchni tureckiej jeszcze od czasów Osmańskich. Są to duże płaty ciasta namoczone w słodzonym mleku i wodzie różanej. Samo ciasto przygotowywane jest ze skrobi kukurydzianej, mąki pszennej i wody. Warstwy przełożone są orzechami. Jest serwowany szczegónie podczas Ramadanu.
9. Kazandibi
Dosłownie oznacza dno kotła. Wiąże się to z istotnym elementem deseru – przypieczoną, skarmelizowaną skórką, która jest jego istotą. A jest to po prostu sztywny pudding,przełożony na dużą blachę i smażony na ogniu do momentu skarmelizowania się masy od dołu. Proste i wyśmienite.
10. Muhallebi
Deser znów z kategorii mlecznych. W smaku zbliżony do włoskiej panna cotty. Jest to mieszanka mleka, śmietanki, skrobi,mąki i wanilii. Wierz obsypany jest pistacjami lub cynamonem.
11. Helva
Helva, czyli chałwa, popularna również w Polsce, ale czy wiemy co to tak właściwie jest? Jest przygotowywana na bazie miazgi nasion sezamu i karmelu. W Turcji mamy niezliczoną liczbę rodzajów tego przysmaku, jednak najbardziej popularna jest kakaowa oraz z pistacjami. Najlepiej kupować ją w sklepach cukierniczych lub na bazarze.
12. Lokma
Najprościej mówiąc to tureckie pączki, tyle tylko, że mniejsze. Na jeden kęs. Nasączone są słodkim syropem.
13. Kabak tatlısı
Otwiera kategorię z serii szokujących. Tak, jest to deser z dyni, ugotowanej w słodkim syropie, polanej tahini – czyli pastą sezamową. Wierzcie lub nie, pycha!
14. Tavuk göğsü
Jest to pudding z (uwaga)…. piersi kurczaka. Mięso gotuje się w wodzie, szatkuje się na cieniutkie paseczki. Następnie do ugotowanego puddingu dodaje się pierś z kurczaka i gotuje się kilka minut. Cały pudding jest blendowany przez co struktura mięsa nie jest wyczuwalna. A smaku mięsa nie czuć wcale.
15. Dondurma
Są to lody. Lody są wszędzie pomyślicie…Owszem. Ale te tureckie stanowczo różnią się konsystencją. Są gęstsze i ciągną się jak guma. Najpopularniejsze są z koziego mleka – polecamy spróbować!
16. Cevizli sucuk
tłumacząc dosłownie to orzechowa kiełbasa. Z kiełbasą nie łączy jej nic poza kształtem. Są to orzechy zamoczone w soku z winogron, całość po wysuszeniu jest gumowata.