W poprzednim wpisie obaliliśmy stereotypy dotyczące Turków. Dziś przedstawimy Wam kilka faktów na ich temat, które nie zawsze będą superlatywami. Ale…który naród nie ma swojego za uszami? Miłej lektury!
- Turcy są przyjaźni
Jest to fakt, któremu nie można zaprzeczyć. W Turcji wszyscy chcą pomóc, pokazać drogę mimo, że sami nie mają pojęcia gdzie jest miejsce o które pytamy, wszyscy chcą nas jak najlepiej ugościć w swoim kraju. Kultura podejmowania gościa jest bardzo ważna dla Turków. Życzliwość przejawia się nawet w języku – zwroty per pan/pani nie są tak praktykowane, co abla (starsza siostro), abi (starszy bracie), amca (wujku), teyze (ciociu).
- Turczynki są bardzo pewne siebie
Tak, to prawda. Turczynka krocząca chodnikiem jest wyprostowana, patrzy pewnym wzrokiem przed siebie i ma kamienną twarz. Raczej nikłe szanse, że ustąpi nam drogi. Jest to zauważalne w szczególności u młodego pokolenia. Oczywiście nie jest to regułą, ale w większości przypadków tak właśnie będzie.
- Różnorodność w ubiorach
Zauważalna szczególnie u kobiet. W dużych miastach i kurortach doświadczymy całej gamy multi-kulti. Spotkamy kuso ubrane dziewczyny, z odkrytym brzuchem oraz częściowo zakryte muzułmanki. Ważnym odnotowania jest fakt, że nie wszystkie wierzące i praktykujące kobiety muszą być zakryte. Jeśli Turczynka dokonuje wyboru zakrywania głowy to nosi chustę, zasłaniającą jedynie włosy,uszy i szyję. Kobieta, która nosi burkę, nikab lub czador jest to obywatelka krajów arabskich. Pamiętajmy, że Turcja przyjęła sporą liczbę uchodźców z Syrii.
CIEKAWOSTKA: W Turcji dopiero w 2013 roku zniesiono zakaz zakrywania głów w urzędach i instytucjach publicznych.
- Turcy to podrywacze
Tak, w kurortach turystycznych zdarza się to dość często. Wyżelowani bruneci nie mogą oprzeć się turystkom, które poniekąd dają przyzwolenie na pewne zachowania. Dlatego oni sytuację wykorzystują, licząc na letni flirt (z mniejszym lub większym powodzeniem).
- Turcy to łowcy wiz
Niestety, to prawda. Część Turków traktuje europejskie kobiety jak mosty do Europy. Umiejętnie podrywa, pielęgnuje uczucie, żeby tuż po ślubie i dostaniu obywatelstwa czmychnąć do innego kraju. Oczywiście nie robią tak wszyscy panowie (i panie), ale zdarzają się takie sytuacje. Dlatego tutaj apel do pań: przed poważnymi krokami należy dobrze poznać przystojnego pana z hotelu czy baru! Przecież z Polakiem ślubu też nikt nie bierze po 3 miesiącach (uogólniając).
Tym akcentem kończymy artykuł o faktach na temat Turków. Jest ich znacznie, znacznie więcej, ale te pojawiają się najczęściej w głowach turystów i nie tylko.