Jak wiemy, Turcja jest rajem dla łasuchów. Słynie z wybitnej baklavy, kunefe czy lodów z koziego mleka. Ale nie możemy zapominać o chałwie, która zaraz obok baklavy zajmuje honorowe miejsce wśród deserów.

 

Chałwa tur. Helva jest bardzo słodka, słodsza od baklavy. Chałwa powstaje z karmelu i miazgi oleistych nasion. W zalezności od kraju mogą to być sezam (Turcja, Iran), orzechy czy nasiona słonecznika (Rosja, Ukraina). Mamy cztery rodzaje chałwy – tel helva, keten helva, tepme helva oraz çekme helva.  Dostępnych jest  mnóstwo smaków tego przysmaku jednak najbardziej podstawowe i popularne to – chałwa sade (waniliowa), pistacjowa i  kakaowa. Możemy spotkać też irmik helvası, czyli chałwę z kaszy mannej. Ale jest to już inna struktura i bardziej zalicza się pod deser niż typową, kruchą chałwę. Można ją też przyrządzić na ciepło, w piekarniku. Należy wymieszać porcję chałwy z odrobiną masła i soku z cytryny.Następnie przełożyć do kokilek i piec w temperaturze 180 do uzyskania złotego koloru. W rodku jest płynna i piekielnie gorąca! Ale przepyszna. Polecamy!